sobota, 22 marca 2014

Matche..

No i pojawiła się kolejna rodzinka. Z CC miałam do tej pory jakieś 4 matche włącznie z tym. Pierwsze dwa były.. kompletnie z innej bajki. Jak przeczytałam aplikacje tych pierwszych rodzin, to zaczęłam się zastanawiać czy to naprawdę może tak wyglądać... Więc nawet nie podjęłam się rozmowy z nimi na Skype, bo to po prostu nie było coś dla mnie. Trzeci match wydawał się być fajny, więc umówiliśmy się na rozmowę, pogadałam z HM, bo innych domowników akurat nie było i jakoś po tej rozmowie wyjeżdżałam na tydzień i nie umówiliśmy się na kolejną. Jak wróciłam wymieniliśmy jeszcze kilka maili, ale w efekcie nic z tego nie wyszło. I wczoraj na profilu pojawiła się kolejna rodzinka, fajna i nie mieli jeszcze AP. Wszystko pięknie - ładnie, ale oni chcą AP głównie na wakacje. Później nie wiem jak miałoby to wyglądać. Poza tym mieszkają teoretycznie w ciekawej okolicy: park, dużo dzieci, 4 AP w pobliżu, ale nie ma do dyspozycji auta, a w kwestii public transport napisali tak: "there is no public transportation in our town, however the next town 15 min away has a bus terminal". Nie upieram się jakoś specjalnie przy tej rodzinie, bo w sobotę mam to spotkanie i rozmowę w APiA i mam nadzieję, że tam będzie dziać się coś więcej, bo wizja małego miasta bez public transport i bez auta jakoś nie do końca mi odpowiada. Wiem, nie powinnam być wybredna, ale skoro mam tam spędzić co najmniej rok, to muszę patrzeć na to praktycznie. Więc... byle do soboty - do spotkania i zobaczymy co dalej :)

7 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki Kochana za kolejne matche <3

    OdpowiedzUsuń
  2. A nie myślałaś o Proworku jeszcze? Chociaz APIA jest też spoko! Ja byłam w CC ale zrezygnowałam i tez w zasadzie przez opinie.
    Dodaję do obserwowanych by widzieć jak potoczą się Twoje losy :)
    Trzymam kciuki!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam o Proworku i nawet dostałam od nich umowę, ale kilka rzeczy mi się tam nie zgadzało i postanowiłam najpierw spróbować jeszcze w APiA :)
      I z chęcią poobserwuję Twoje poczynania :)

      Usuń
  3. A co z tamtymi rodzinami było aż tak nie tak? Ciekawa jestem :P Ja też mialam kilka dziwnych haha, możesz przeczytać u mnie, jutro chyba dodam nową notka z opisami kolejnych matchy, miałam już 15 a PF nadal nie ma ;/// także życzę Ci dużo cierpliwości i powodzenia :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te pierwsze rodzinki.. po prostu jak czytałam ten ich harmonogram to mi coś nie pasowało. Np. Dzieci 5 razy w tygodniu szkoła normalna + w weekendy szkoła katolicka. No dla mnie to troszkę przesada :) A Twojego bloga już całego przeczytałam :D Miałam ostatnio chwilę i jakoś wciągnęłam się w to przeglądanie Au-Pairkowych blogów :) + czekam na notkę i dzięki ;*

      Usuń
    2. hahah skąd ja to znam, przeczytałam wszystkie blogi jakie istnieją chyba :P Pozdrawiam :)

      Usuń