1) Dla dzieci: gry, do których nie potrzebna jest znajomość jakiegoś konkretnego języka; dla najmłodszego (T.) - kolorowanka; do poczytania dla dziewczynek (L. & M.) toruńskie legendy w wersji angielskiej i dla każdego jeszcze coś słodkiego.
2) Dla HP różne rodzaje pierników, kubek i serwetki z motywem ludowym; książka o woj. kuj - pom; magnes i książka z polskimi przepisami w języku angielskim.
3) Dla wszystkich - Ptasie mleczko.
Nie są to właśnie jakieś nie wiadomo jakie prezenty, ale myślę, że się spodobają (mam nadzieję w każdym razie xd).
Pakowanie... no. Jestem mistrzem! Spakowałam się i mój bagaż główny waży 13 kg. Nie wiem jak to zrobiłam. Aż mi głupio, że tak mało.. chyba coś dopakuję xd :d Nie wiem. Sprawdzę to jeszcze raz później i wtedy się zastanowię.
Co do czasu jaki pozostał mi w Polsce.. myślę, że dopadł mnie ten kryzys przedwyjazdowy, a to wszystko przez pożegnania z bliskimi. Wczoraj/dziś żegnałam się z najbliższymi przyjaciółmi i.. no. Łatwo nie było, ale nie dadzą mi o sobie zapomnieć <3 To już wiem.
W kwestii całego wyjazdu.. mam jeszcze kilka spraw do załatwienia i standardowo zostawiłam wszystko na ostatnią chwilę, ale mam nadzieję, że się wyrobię :)
W sobotę ostatni post po tej stronie oceanu, a już za 9 dni rozpakuję walizkę w swoim nowym domu.
Trochę mnie to przeraża, ale z drugiej strony też cieszy. W końcu spełniam swoje marzenia, tak? :)
Szukanie rodziny się dłużyło, a tu nagle teraz czas zleciał nie wiadomo kiedy :D ale to 13 kilo? Nie wiem jak to zrobiłaś, zapomniałaś o butach, kosmetykach i ubraniach? :DD Szok :P a pakowałaś się w worki próżniowe, czy dałaś radę spokojnie bez?
OdpowiedzUsuńPakowałam się normalnie, bez worków, ale wszystko "rolowałam"/zwijałam czy jak kto to nazywa :D Ja nie wiem jak to zrobiłam, bo mam wszystko właśnie... buty, kosmetyki (z tym, że ja się nie maluję, więc wszystkie kosmetyki tego typu są mi niepotrzebne xd), ubrania....
UsuńA czas leci niesamowicie szybko, ale każdą chwilę staram się fajnie wykorzystać :)
Bierzesz (znowu kwestia w stylu ,,o ile korzystasz" :P ) rzeczy typu suszarka, prostownica, aparat? I kupowałaś przejściówkę?
UsuńNie używam tych rzeczy typu suszarki, lokówki, prostownice, więc to też jest u dla mnie zbędne. :)
UsuńAparat biorę, ale jest na baterie (tam pewnie zainwestuję w jakiś lepszy), więc przejściówka nie jest mi potrzebna. Będzie potrzebna do komputera, ale kupię na miejscu. :)